Skills sp. z o.o.

Facylitacja, czyli jak powozić zaprzęgiem kotów

|Comments are Off

Facylitacja, czyli jak powozić zaprzęgiem kotów

Licencja: Pixabay

Co robić w sytuacji, gdy przedstawiciele różnych działów w firmie mają wspólnie wymyślić, opracować  i czasem zrealizować  wartościowe rozwiązanie, z którym większość się zidentyfikuje.

Co robić by sprzedaż, marketing, produkcja, technologia, redakcja, finanse, twórczo i zaangażowaniem, w imię wspólnego dobra, wzniosły się ponad własne interesy?

Facylitacja

Czy jest to możliwe? Doświadczenia wielu firm mówią, że nie. Moje doświadczenia, jako facylitatora, mówią, że jest to możliwe. Dlatego będzie to tekst o pożytkach płynących z facylitacji.

Licencja: skills®

O facylitacji mówi się czasem, że jest jak powożenie zaprzęgiem kotów. Zaprzęgiem złożonym z różnych (czasem sprzecznych) celów, różnych potrzeb i metod działania. Zaprzęgiem, który musi dowieźć firmę do ważnego dla niej rozwiązania, celu.

Wiele razy, patrząc na zmagania i frustracje firm z budowaniem strategii, programów antykryzysowych czy nowych metod działania, zastanawiałam się dlaczego nie korzystają z zawodowych „woźniców” tego „kociego zaprzęgu” czyli facylitatorów.

Facylitator

Facylitator to ktoś, kto ma jeden cel. Ma doprowadzić grupę do zbudowania wspólnego, wartościowego i realnego rozwiązania, uwzględniającego potrzeby członków grupy i opartego o ich wiedzę i doświadczenia. To różni facylitatora od pozostałych uczestników wspólnej jazdy, gdzie każdy, łącznie z szefem firmy, ma swoje cele.

Czym różni się facylitator od kierownika projektu? Tym, że facylitator pracuje z grupą,  gdy nie wiadomo jeszcze, co będzie na końcu, a szef projektu zarządza działaniem prowadzącym do określonego rezultatu. Można powiedzieć, że zarządzanie projektem jest kolejnym etapem po stworzeniu przez grupę koncepcji rozwiązania.

Facylitator jako zawód

Facylitator to zawód. Wymaga konkretnych umiejętności i doświadczeń oraz stosowania określonych metod i narzędzi. Do jego dobrego wykonywania potrzebne są pewne cechy osobowości. I – jak każdy zawód – im dłużej się go wykonuje tym ma się lepsze rezultaty.

Licencja: skills®(akredytowane przez APMG)

Możesz powiedzieć –  u nas to i najlepszy facylitator nie pomoże. Bo konflikty, bo „zabetonowane silosy”, bo nawyki, bo frustracja i brak wiary. To prawda.

Nie zawsze facylitator jest w stanie przezwyciężyć „złe siły”. Często jednak jest w stanie to zrobić, bo ma inną perspektywę patrzenia na negatywne i pozytywne zjawiska w firmie, bo ma metody i narzędzia służące celowi integracji. Bo ma doświadczenia z wielu firm i sytuacji. Bo jest specjalistą od procesów i zachowań grupowych. Bo nie ma innych celów prócz tego, by grupa stworzyła najlepsze, wspólne rozwiązanie

Kiedy będziesz potrzebował, by wspólnie, w oparciu o wiedzę i wartości, jakie są w każdym działów zbudować, wymyślić, znaleźć rozwiązanie, pomysł – rozważ pomoc facylitatora

Znalazłam odpowiedź na pytanie, dlaczego firmy nie korzystają z pomocy zawodowych facylitatorów. Dlatego, że nie wiedzą, że mają taką możliwość. Dlatego napisałam ten tekst:)

Fot. pixabay, Katarzyna Łukaszuk

Ferie/wakacje – czy to stracony czas?

|Comments are Off

Ferie/wakacje – czy to stracony czas?

Czy ferie/wakacje to czas nieodwracalnie stracony dla naszych zawodowych ambicji? Czy w ciągłym czekaniu na nieobecnych można odnaleźć jakiś sens?

Nadeszły ferie/wakacje.

Większość kolegów i koleżanek z firmy gdzieś wyjechała lub ma zaplanowany urlop. Za to jesteśmy my – dzielni strażnicy korporacyjnego ładu.

Powiedziano nam, że mamy czekać na ważne telefony i maile od ważnych klientów. Jednak ci ważni klienci wyjechali na równie ważne dla nich wakacje.

Za to na ich miejscu znajdują się podobni do nas strażnicy firmowego świata.

Jak się odnaleźć w tej trudnej od wyczekiwania sytuacji?

Zadbać o siebie! A konkretnie zadbać o swoje kwalifikacje, które przydadzą nam się po powrocie do życia biurowego na pełnych obrotach.

To świetny moment na to by przejrzeć swoje cv i spojrzeć krytycznie na potrzeby rynku:

  • Czy nadal mamy to „coś” czego potrzebują pracodawcy?
  • Czy jesteśmy w czołówce ich krótkich list?
  • Czy też trochę nam się „skills’y” zakurzyły?

Przemyśl swoją dotychczasową karierę

Wakacje to dobry moment by przemyśleć swoją dotychczasową karierę i wybrać dalsze kierunki rozwoju, a potem przystąpić do działania:

  1. Poszukać nowych portali internetowych z wiedzą specjalistyczną
  2. Przeczytać książkę fachową na, którą dotychczas nie było czasu
  3. Zapisać się na szkolenie, którego nie mieliśmy dotychczas czasu wyszukać

Zapisz się na szkolenie

Może się nawet okazać, że zapisując się na szkolenie Agile PM®, FacilitationPRINCE2®  książkę dostaniemy jako obowiązkową lekturę.

6 rzeczy, o których trzeba pamiętać przy szukaniu akredytowanych szkoleń

|Comments are Off

6 rzeczy, o których trzeba pamiętać przy szukaniu akredytowanych szkoleń Agile PM®, FacilitationPRINCE2®

Warto pamiętać, że szkolenia akredytowane Agile PM®, FacilitationPRINCE2®, mogą się znacząco różnić.

Na co warto zwrócić uwagę przy szukaniu akredytowanych (przez APMG i Peoplecert szkoleń), zakończonych oficjalną certyfikacją, aby była to w 100% trafiona inwestycja?

Na cenę szkolenia składa się wiele czynników, które mogą być różnej jakości. Warto zatem zadać pytanie organizatorowi o: 

  1. termin szkolenia – czy jest gwarantowany  (czy nie  ma minimalnej liczby uczestników; wtedy trzeba się liczyć, że szkolenie w ogóle nie odbędzie się i będzie przekładane),
  2. ilość uczestników na szkoleniu – stacjonarnym, jak i online (np. 15-20 osób na kursie daje znacznie mniejszą efektywność nauczania niż 8-10 osób, co wpływa również na zdawalność i ograniczoną dostępność trenera dla każdego uczestnika indywidualnie),
  3. kompleksowość usługi – czy w cenie jest wliczony egzamin i oficjalny podręcznik oraz akredytowane materiały szkoleniowe, czy też uczestnicy mają tylko podsumowanie materiałów i muszą dodatkowo dokupić egzamin oraz książkę,
  4.  profil trenera (jego wykształcenie i doświadczenie, rozpoznawalność na rynku, renomę, czas od jakiego posiada akredytację- trener z 16 letnim doświadczeniem inaczej naucza, niż taki, który jest akredytowany dopiero od roku, czy kilku miesięcy),
  5. referencje i opinie o firmie, szkoleniach, trenerach (zarówno te oficjalne, jak i informacje wymieniane między absolwentami szkoleń, czy w internecie),
  6. obsługa przed i posprzedażowa – samo szkolenie jest oczywiście najważniejsze, jednak to jak dana firma traktuje klienta w całym procesie zapisu, jak i po wykonaniu usługi (np. w przypadku ew. pomocy w kwestiach administracyjnych, doradztwa, rekomendacji itp.)  – również jest ważne.

Szkolenie Agile PM®FacilitationPRINCE2® to inwestycja w siebie – im większa inwestycja tym większy zwrot!

Jak zyskać na szkoleniu?

|Comments are Off

Jak zyskać na szkoleniu? Agile PM®, Facilitation , PRINCE2®

Licencja: Pixabay

Szkolenia akredytowane (przez APMG i Peoplecert), zwłaszcza te zakończone oficjalną certyfikacją Agile PM®, FacilitationPRINCE2®, nie należą do najłatwiejszych. Wymagają od uczestników nakładu czasu, pracy i sporego wysiłku intelektualnego.
Aby inwestycja zaowocowała sukcesami na egzaminie, oraz przełożyła się na długofalowe wykorzystanie przyswojonej wiedzy, warto przed rozpoczęciem szkolenia pamiętać o kilku rzeczach:

Przygotowanie poprzez własną pracę

W celu odpowiedniego przygotowania się do szkolenia Agile PM®FacilitationPRINCE2®, warto poświęcić czas na wcześniejsze przeczytanie całego podręcznika, jeszcze przed kursem.
Osoby, które zapoznają się z treścią książki Agile PM®, Facilitation, PRINCE2® są lepiej przygotowane do egzaminu, aktywnie uczestniczą w szkoleniu oraz są mniej zestresowane podczas zadań, jakie wykonują w grupie czy indywidualnie.

Koncentracja i zaangażowanie

Ważne jest, aby uczestnik szkolenia nie rozpraszał się w trakcie kursu. Jeśli zbyt wiele czasu poświęca się na przerwy, oddzwanianie i odbieranie wiadomości e-mail, to proces uczenia może być zakłócony. Korzystanie z telefonów komórkowych i urządzeń elektronicznych, nie jest polecane nawet w przerwach, również dlatego, że wyrywa osobę z toku nauki i ją dekoncentruje. Widać różnicę w wynikach na egzaminach osób zaangażowanych w proces nauki i tych zdekoncentrowanych i rozproszonych innymi rzeczami.

Pozytywne myślenie to mniej stresu

Prawie wszyscy uczestnicy szkoleń, zwłaszcza na początku szkolenia lub tuż przed egzaminem Agile PM®, Facilitation, PRINCE2® czują się niepewni swojej wiedzy, obawiają się, jak wypadną na egzaminie, itp. Jednak, jak pokazuje doświadczanie i statystyki, zdecydowana większość osób wychodzi z kursu z certyfikatem i na koniec jest zadowolona. Warto więc nie zamartwiać się „na zapas”, tylko być dobrej myśli (jednocześnie oczywiście pilnie się ucząc).

Wspólnie do celu

Wartością dodaną szkoleń (oprócz samej wiedzy i certyfikatów) Agile PM®, Facilitation, PRINCE2® są znajomości oraz wsparcie, jakie otrzymuje się od grupy, jaka w ciągu tygodnia razem koncentruje się i mobilizuje w pracy. Bezcenna jest możliwość wymiany doświadczeń, networkingu i przeanalizowania zagadnień z innymi uczestnikami, a także wieloletnie znajomości służbowe (a czasem i prywatne).

fot. pixabay

PRINCE2, Agile PM, Facilitation

Czy naprawdę chodzi o certyfikat PRINCE2®, Agile PM®, Facilitation?

|Comments are Off

Czy naprawdę chodzi o certyfikat PRINCE2®, Agile PM®, Facilitation?

Co ma certyfikat PRINCE2®, Agile PM®, Facilitation do umiejętności? Tyle co prawo jazdy do jazdy po mieście!

„Taki dokumencik”, „certyfikacik” lub „kwit”

Coraz częściej słyszymy od potencjalnych klientów, że to co ich interesuje to „taki dokumencik”, „certyfikacik” lub „kwit”. Skłonni są za niego zapłacić jak najmniej, zdobyć go jak najszybciej, a potem dodać go sprawnie do swojego cv.

Zaczęliśmy się jednak nad tym zastanawiać, by zrozumieć ten tok rozumowania.

Czy naprawdę chodzi o sam certyfikat?

Czy naprawdę chodzi o sam certyfikat? Czy też chodzi o korzyści wynikające z jego posiadania?

Korzyścią wynikającą z posiadania certyfikatu jest wynagrodzenie otrzymywane od pracodawcy lub kontrahenta. Ten płaci jednak nie za certyfikat (chociaż ten przydaje się do zdobycia zlecenia lub pracy). Płaci on jednak za umiejętność zastosowania wiedzy wynikającej z posiadania certyfikatu.

Jeśli więc nie chcemy wypaść jak Nikodem Dyzma (osoba, która zdobyła stanowiska nie posiadając kwalifikacji) to powinniśmy dobrze zrozumieć dziedzinę, którą będziemy następnie stosować w praktyce.

Dobrze mieć prawo jazdy

Konkludując dobrze mieć prawo jazdy (na wypadek, gdyby ktoś je chciał sprawdzić), ale na ulicy decydują umiejętności jazdy i nad tym trzeba pracować.

www.skills2004.eu

skills®pl
Translate / Übersetze

Nie można kopiować treści tej strony bez zgody skills®. Prosimy o kontakt pod e-mail: portal@skills.pl.