Dzień wolny: WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH
Dzień wolny
1 listopada 2024
PRINCE2® + Agile PM® – jak połączyć
W świecie zarządzania projektami odbywa się ostatnio pojedynek. Na ringu stoją: stary mistrz PRINCE2®, a po drugiej stronie pretendent Agile PM. Stary mistrz ma za sobą lata doświadczenia i wielu zagorzałych wielbicieli. Kandydat na mistrza jest niewątpliwie zwinny i zdobywa szybko nowych i fanatycznych wyznawców. Pytanie kto wygra?
Obie metody wywodzą się z IT, jednak obie wykraczają już poza zastosowania w informatyce i mogą być swobodnie stosowane do projektów w innych obszarach.
PRINCE2® to metodyka i standard zarządzania projektami stworzony w Wielkiej Brytanii, oraz rozwijany od 1975 roku.
Jest metodyką, zgodnie z jej definicją, tzn. zbiorem zasad dotyczącym zarządzania projektami, określającym, co, w jakiej kolejności i kto będzie robił, by projektem zarządzać.
Jest standardem, ponieważ została zaakceptowana przez rząd Wielkiej Brytanii, jako standard stosowany do zarządzania projektami finansowanymi z budżetu Państwa. Również w Polsce, duże organizacje sektora publicznego stosują PRINCE2® np. NBP, NCBiR.
Preferowana przez administrację publiczną i postrzegana czasami (ze względu na nieudolne jej wdrożenia) jako biurokratyczna, „ciężka” i mało przyjazna.
Często zarzuca się jej zbytnią dokumentację, pomijając jednak fakt, że podręcznik mówi o produktach zarządczych (nie dokumentach), które mogą mieć również postać ustną lub nieformalną.
W rzeczywistości może być stosowana zarówno do małych, jak i wielkich projektów, ponieważ jest skalowalna tzn. możliwa do dostosowania w zależności od rozmiaru i środowiska.
Dużą zaletą PRINCE2® jest kompleksowość, ponieważ dokładnie opisuje role w projekcie, oraz produkty zarządcze nie definiowane w innych metodach.
Elementy konstrukcyjne PRINCE2® to:
Zarządzanie projektem PRINCE2® zakłada, że wymagania dotyczące produktu powinny być określone jeszcze przed projektem, ale termin ukończenia i budżet dzięki tolerancji nie musza być określone sztywno. Oznacza to, że możemy się spodziewać przekroczenia budżetu i czasu w projekcie. Dodatkowo na jakość też możemy nałożyć tolerancję, więc zakładamy, że wytworzony produkt nie musi w 100% spełniać oczekiwań, bo odchylenia od wymagań są dopuszczalne.
Metoda jest własnością AXELOS.
Termin agile bierze się od Manifestu Agile (Manifest Zwinnego Wytwarzania Oprogramowania), który został podpisany w 2001 roku przez przedstawicieli metodyk zwinnych takich jak: programowanie ekstremalne, scrum, Dynamic Systems Development Method, Adaptive Software Development, Crystal Clear, Feature Driven Development, Pragmatic Programming.
Sam Manifest o następującym brzmieniu:
„Wytwarzając oprogramowanie i pomagając innym w tym zakresie, odkrywamy lepsze sposoby wykonywania tej pracy. W wyniku tych doświadczeń przedkładamy:
Ludzi i interakcje ponad procesy i narzędzia.
Działające oprogramowanie ponad obszerną dokumentację.
Współpracę z klientem ponad formalne ustalenia.
Reagowanie na zmiany ponad podążanie za planem.
Doceniamy to, co wymieniono po prawej stronie, jednak bardziej cenimy to, co po lewej.”
Sugeruje, że istotne jest nie tylko to co „ludzkie”, ale również to, co ludziom pozwala pracować w sposób skuteczny i zorganizowany.
Jednym z podstawowych założeń projektów agile’owych jest to, że uzgodniony czas, budżet i jakość projektu są nieprzekraczalne. Parametrem, który pozwala nam na zarządzanie projektem jest w takim razie zakres wymagań.
To założenie jest zupełnie dopasowane do dzisiejszych czasów kiedy znacznie ważniejsze jest to, by wprowadzić na rynek produkt (choćby nie posiadał wszystkich możliwych do wyobrażenia wymagań) szybciej niż konkurencja i w przeznaczonym na to wcześniej budżecie, niż dostarczyć produkt spełniający wszystkie wymagania, ale po tym jak zrobi to konkurencja. Rynek nie wybacza opóźnień, bo konkurencja chętnie przejmie nasz udział w rynku.
Jedną z wymienionych metod jest Dynamic Systems Development Method (w skrócie DSDM).
Historia DSDM (protoplasta Agile PM) sięga roku 1994 co pokazuje, że w obu przypadkach mamy do czynienia ze sprawdzoną i sprawdzoną metodą. Ostatnia wersja metody z 2007 roku została nazwana DSDM Atern.
Atern jest skrótem od Arctic Tern co po polsku oznacza rybitwę popielatą. Rybitwa ta chętnie współpracuje i może pokonywać duże odległości. Z tego względu została wykorzystana do uosabiania wielu cech DSDM np. ustalania priorytetów i chęci do współpracy.
Metoda wyróżnia się tym, że nie tylko uwzględnia filozofię agile, ale również dobrze opisuje sposób zarządzania projektem nie koncentrując się wyłącznie na metodach pracy zespołu.
Podzbiór DSDM Atern opisujący projekt z perspektywy Kierownika Projektu został zebrany w podręcznik „Agile Project Management version 1.1.” i jest on podstawą certyfikacji do poziomu Foundation lub Practitioner.
W samym podręczniku znajdziemy takie elementy konstrukcyjne jak:
Wygląda więc, że sporo aspektów projektu jest dobrze zdefiniowane, co może się wydawać zaskakujące dla osoby spodziewającej się po metodyce zwinnej zupełnej swobody działania.
Agile PM jest własnością Agile Business Consortium.
Stojąc przed wyborem metody realizacji projektu moglibyśmy się zastanawiać, która lepiej odpowiada naszym potrzebom.
Poniższa tabela może nam pomóc.
Co do czego? | |
PRINCE2® | Agile PM® |
· znana specyfikacja | · produkt może zostać dookreślony w trakcie projektu |
· termin realizacji może zostać przekroczony | · termin realizacji nieprzekraczalny |
· budżet może zostać przekroczony | · budżet nieprzekraczalny |
· obniżenie jakości jest dopuszczalne | · jakość nie może zostać obniżona |
· projekty od prostych do wielkich | · ograniczona liczba uczestników maksymalnie 85 osób |
Jeżeli technologia wytworzenia produktu jest znana, a na dodatek dokładnie wiemy jak ten produkt ma wyglądać/jakie cechy posiadać, to wtedy lepszym wyborem wydaje się podejście tradycyjne, czyli PRINCE2®. Mógłby on być również dobrym wyborem jeżeli nie mamy do czynienia z przedsięwzięciem, którego data ukończenia jest ograniczona przez czynniki zewnętrzne, tak jak np. ogłoszona publicznie data realizacji EURO 2012 w Polsce.
Z drugiej strony, jeżeli wymagania mogą być określone na początku projektu tylko w zarysie, a potem doprecyzowane przez wytworzeniem produktu, to dobrym rozwiązaniem wydaje się agile. Kiedy termin projektu jest nieprzekraczalny, a budżet nie może zostać powiększony to dzięki redukowaniu wymagań i koncentracji na tych, które są najważniejsze, możemy zmieścić się w ograniczeniach.
Agile wydaje się ostatnio panaceum na problemy związane ze stosowaniem sformalizowanych metod w tym PRINCE2®.
Okazuje się jednak, że możemy nie tylko stosować te metody zamiennie. Porównanie obu metod pozwala wyciągnąć wniosek, że agile nie jest tylko alternatywą dla PRINCE2®, a może stać się on dobrym jego uzupełnieniem. Właśnie w możliwości łączenia obu metodyk upatruje się dużych korzyści, co stoi w sprzeczności z koncepcją „jedno, albo drugie”.
Niektóre z elementów konstrukcyjnych są do siebie podobne i można je z powodzeniem łączyć.
5 porad, jak sprawnie połączyć PRINCE2®® z Agile PM (na podstawie „Agile Project Management: Running PRINCE2™ projects with DSDM™ Atern™”) |
1. PRINCE2® opisuje sposób zarządzania projektem, nie definiując jednak w jaki sposób produkty specjalistyczne będą wytwarzane, a Agile PM dobrze sobie z tym radzi, więc połączenie obu metod da większą kontrolę nad zarządzaniem projektem, pozwalając jednocześnie na dostarczenie produktów w zdefiniowanym wcześniej czasie i koszcie, |
2. PRINCE2® opisuje role w projekcie, jednak najniżej opisaną rolą w strukturze jest Kierownik Zespołu. Zakłada się, że sposób zdefiniowania struktury zespołu jest odpowiedzialnością dostawcy. W Agile PM definiujemy role związane z wytworzeniem produktów specjalistycznych zarówno po stronie biznesu, jak i dostawcy, więc w tym obszarze mamy kolejną korzyść, |
3. Procesy obu z metodyk uzupełniają się nawzajem, a Agile PM definiuje również to, co dzieje się pod procesem Zarządzanie Dostarczaniem Produktów w PRINCE2®, |
4. Techniki wymieniane w podręczniku PRINCE2® mogą zostać uzupełnione o te zdefiniowane w Agile PM, które odzwierciedlają filozofię agile takie jak warsztaty, priorytetyzacja, modelowanie, oraz timeboxing, |
5. Produkty definiowane w PRINCE2® to wyłącznie produkty zarządcze, a produkty specjalistyczne nie są definiowane w standardzie, jednak i tutaj z pomocą przychodzi Agile PM definiując produkty z perspektywy biznesu, zarządzania i technicznej. |
Wiele organizacji dzięki temu połączeniu nie musi porzucać wdrożonego w organizacji PRINCE2®, by nagle stosować modny ostatnio agile. Te organizacje mogą nadal stosować wdrożony PRINCE2® dodając dodatkowo DSDM Atern, by uzyskać korzyści wynikając ze stosowania agile takie jak dostarczanie produktów w nieprzekraczalnym budżecie, jakości i czasie, co w dzisiejszych konkurencyjnych czasach może być bardzo ważne.
Licencja: skills®
Korzyścią ze stosowania PRINCE2® z kolei będzie to, że metoda zarządzania projektem będzie zrozumiała nie tylko dla osób zaangażowanych w wytworzenie produktów, ale również decydentów, którzy w organizacji decydują o inwestycjach w zarządzanie projektami.
Agile Project Management Handbook Version 1.1 TSO 2012
PRINCE2™ – Skuteczne zarządzanie projektami, TSO 2010
Agile Project Management: Running PRINCE2™ projects with DSDM™ Atern™, TSO 2007
PRINCE2® jest zarejestrowanym znakiem handlowym Kancelarii Premiera Wielkiej Brytanii – UK Cabinet Office.
Agile Project Management™ jest znakiem handlowym APM Group Limited.
Artykuł został opublikowany w Computerworld w 2013 roku
pon.poniedziałek | wt.wtorek | śr.środa | czw.czwartek | pt.piątek |
---|---|---|---|---|
2828 października 2024 | 2929 października 2024 | 3030 października 2024 | 3131 października 2024 | 11 listopada 2024●(1 wydarzenie) |
44 listopada 2024 | 55 listopada 2024 | 66 listopada 2024 | 77 listopada 2024 | 88 listopada 2024 |
1111 listopada 2024●(1 wydarzenie) | 1212 listopada 2024 | 1313 listopada 2024 | 1414 listopada 2024 | 1515 listopada 2024 |
1818 listopada 2024 | 1919 listopada 2024 | 2020 listopada 2024 | 2121 listopada 2024 | 2222 listopada 2024 |
2525 listopada 2024 | 2626 listopada 2024 | 2727 listopada 2024 | 2828 listopada 2024 | 2929 listopada 2024 |
Jak zwinnie i tradycyjnie zarządzać ryzykiem
Ryzyko i zarządzanie nim jest opisywane w wielu książkach. Jedną z nich jest standard zatwierdzony przez Rząd Wielkiej Brytanii czyli Management of Risk (w skrócie M_o_R®).
Podręcznik opisuje zarządzanie ryzykiem z punktu widzenia całej organizacji identyfikując cztery perspektywy:
W tym artykule zajmiemy się ryzykiem w perspektywie projektu, analizując na czym polega różnica pomiędzy tradycyjnym, a zwinnym zarządzaniem ryzykiem.
Tradycyjne zarządzanie ryzykiem w projekcie omówimy na podstawie PRINCE2®.
PRINCE2® to metodyka i standard zarządzania projektami stworzony w Wielkiej Brytanii, oraz rozwijany od 1975 roku. Metoda jest własnością AXELOS.
Jednym z tematów jest Ryzyko, które opisuje jak należy ryzykiem w projekcie zarządzać.
Standard definiuje ryzyko jako zdarzenie lub zdarzenia, które mogą mieć wpływ na realizację naszych celów. Cele te różnią się w zależności o której perspektywie mówimy.
Na dodatek sama definicja ryzyka nie mówi jaki ten wpływ na cele ma być:
Oznacza to, że ryzyko może być również czymś pozytywnym czymś co może nam również pomóc w osiągnięciu celów. A to oznacza, że zamiast się ryzyka wystrzegać możemy również go aktywnie poszukiwać. To wymaga jednak zmiany nastawienia i postrzegania ryzyka.
Nie jest to bez sensu, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że niektóre części organizacji takie jak „marketing” i „sprzedaż” odpowiedzialne są za wyszukiwanie w otoczeniu organizacji właśnie okazji i szans. Chociaż nie nazywamy tego zarządzaniem ryzykiem to właśnie o to chodzi.
Działania te realizowane są w sekwencji, jednak powinny być powtarzane cyklicznie. Kolejnym działaniem, które realizowane jest w trakcie ww. kroków jest komunikacja. Polega ona na informowaniu odpowiednich osób o stanie ryzyka lub skuteczności podjętych działań. Co ma zwłaszcza znaczenie, jeśli to ryzyko wpływa na cele innych np. ryzyko projektu może wpływać na cele strategiczne organizacji.
Takie przykłady jak niezamknięcie dachu nad Stadionem Narodowym w trakcie meczu Polska – Anglia podczas opadów deszczu pokazują nam, że te kroki mają znaczenie, a brak komunikacji może być bardzo bolesny dla wizerunku organizacji (nawet kraju), który ryzykiem nieumiejętnie zarządza.
Pierwszym i kluczowym krokiem na drodze do zarządzania ryzykiem jest Identyfikacja ryzyka. Jest ona o tyle istotna, że bez odpowiedniego zauważenia ryzyk (nie tylko zagrożeń, ale też okazji) nie można odpowiednio nim zarządzać.
Jest bardzo istotne by identyfikując ryzyko odpowiednio je nazwać. Czasami zamiast ryzyka (czyli zdarzenia, które może wystąpić) wymieniamy jego skutek np. mówimy, że ryzykiem jest przekroczenie budżetu. Problem z tak zidentyfikowanym ryzykiem polega na tym, że nie można na nie właściwie zareagować, bo jak można zareagować na przekroczenie budżetu, skoro może je spowodować dziesiątki różnych zdarzeń. Mogą to być np. awaria urządzenia lub wzrost kosztów jednostkowych. Na każde z tych zdarzeń będziemy reagować inaczej, więc mówiąc o ryzyku musimy właśnie dotrzeć do nich. Jeszcze lepiej byłoby dotrzeć do przyczyn samego zdarzenia, bo dzięki temu będziemy mogli określić na ile prawdopodobne wystąpienia takiego ryzyka jest.
Staramy się więc dojść do takiego ciągu „przyczyna – zdarzenie(ryzyko) – skutek” by być w stanie ocenić ryzyko i odpowiednio na nie zareagować. Na przykład: „ponieważ dachu nad Stadionem Narodowym nie można zamknąć kiedy pada deszcz – to jeśli zacznie padać deszcz przy otwartym dachu – nie będziemy mogli go zamknąć i będziemy musieli przerwać mecz”.
Nie należy w tym kroku zapominać również o szansach/okazjach do zidentyfikowania np. „ponieważ robimy wiele zakupów – jeśli uzyskamy rabat od dostawcy – to obniżymy budżet tego projektu”. To czy będziemy chcieli takie okazje identyfikować i nimi zarządzać zależy jednak w dużej mierze od tego czy system wynagrodzeń w organizacji premiuje nas za to by zarządzać okazjami czy raczej każe nas za brak zarządzania zagrożeniami. Moje obserwacje pokazują jednak, że zarządzanie okazjami jest w mniejszym stopniu premiowane i częściej się o nim zapomina.
Kolejnym krokiem jest ocena ryzyka w trakcie której ocenia się trzy parametry:
Wszystkie te cechy są ważne, ponieważ dopiero razem pokazują, jak istotne jest dane ryzyko. Na przykład moglibyśmy powiedzieć, że ryzyko awarii samolotu w trakcie jego lotu jest bardzo istotne. Jednak kiedy spojrzymy na prawdopodobieństwo zobaczymy, że nie jest wysokie (samoloty sprawdza się przed wylotem), chociaż wpływ takiej awarii w locie byłby dla nas tragiczny. W przypadku awarii samochodu w trakcie jazdy prawdopodobieństwo jest już większe (zależy od wieku samochodu, marki i jego stanu technicznego), jednak wpływ będzie mniejszy jeśli możemy się zatrzymać. Czyli te dwa parametry razem, prawdopodobieństwo i wpływ – pokazują istotność. Dodatkowy parametr bliskości pokazuje, kiedy się ryzyka możemy się spodziewać, a kiedy nie ma ono już dla nas znaczenia, bo nie może się zmaterializować np. ryzyko spóźnienia się na pociąg kiedy już w tym pociągu siedzimy.
Ocena może jeszcze oceniać łączny wpływ wszystkich ryzyk na dany projekt, co może nam pomóc w oszacowaniu budżetu ryzyka.
Planowanie ryzyka polega na określeniu odpowiednich reakcji na zidentyfikowane ryzyka (zarówno zagrożenia jak i szanse).
Po określeniu reakcji trzeba jeszcze określić kto te reakcje wdroży, ale tym zajmujemy się w kolejnym kroku.
Wdrożenie polega na określeniu odpowiedzialności za wdrożenie wybranych reakcji, przy czym możemy tutaj wyróżnić 2 role:
Możemy więc ustalić, że Kierownik Projektu będzie konkretnym ryzykiem zarządzał czyli np. monitorować jego prawdopodobieństwo, a kiedy ryzyko się zmaterializuje zleci wcześniej określone osobie wykonanie reakcji.
W tym kroku chodzi również o monitorowanie skuteczności działań i podejmowanie innych reakcji jeśli zastosowane nie przyniosły skutku.
Oznacza, że wcześniej zidentyfikowanym interesariuszom przekazujemy informacje nt. ryzyk, ich stanu, oraz podjętych działań.
Tak opisany cykl w podejściu tradycyjnym do zarządzania projektami ma na celu „zapanowanie nad ryzykiem” i sprawienie by poziom ryzyka był dla projektu akceptowalny.
Licencja: skills®
Teraz spojrzymy jak wygląda zarządzanie ryzykiem w podejściu zwinnym do zarządzania projektem.
Termin agile bierze się od Manifestu Agile (Manifest Zwinnego Wytwarzania Oprogramowania), który został podpisany w 2001 roku przez przedstawicieli metodyk zwinnych takich jak: programowanie ekstremalne, scrum, Dynamic Systems Development Method, Adaptive Software Development, Crystal Clear, Feature Driven Development, Pragmatic Programming.
Niektóre z metod nie odnoszą się do zarządzania ryzykiem, dlatego spojrzymy na tą, która mówi o nim w największym stopniu czyli Dynamic Systems Development Method (w skrócie DSDM).
Podzbiór DSDM Atern opisujący projekt z perspektywy Kierownika Projektu został zebrany w podręcznik „Agile Project Management version 1.1.” Agile PM. Agile PM jest własnością Agile Business Consortium.
Jednym z opisanych w podręczniku obszarów na które zwinne zarządzanie projektem ma wpływ książka wymienia Zarządzanie ryzykiem.
Ta część podręcznika zaczyna od zaznaczenia, że niektóre przyczyny ryzyk wynikające z tradycyjnego zarządzania projektem mają mniejszy wpływ na projekt zwinny tzn.:
Z drugiej jednak strony identyfikuje się 4 konkretne ryzyka i określa reakcje, które pozwalają nimi zarządzać:
Wydaje się, że książka wymienia najważniejsze ryzyka. Trzeba wziąć jednak pod uwagę, że nie dostajemy przepisu na radzenie sobie z pozostałymi ryzykami, które nie zostały wymienione. Zaskakujące jest również to, że pomimo tego, że na samym początku pojawia się definicja ryzyka to nie obejmuje ona szans/okazji mówiąc tylko o zagrożeniach. Co zaskakuje o tyle, że właśnie od podejścia zwinnego spodziewany się wykorzystywania okazji.
Licencja: skills®Licencja: skills®
Właściwe zarządzanie ryzykiem jest kluczem do skutecznego zarządzania projektem. To dzięki niemu będziemy w stanie przewidzieć zagrożenia i wykorzystać okazje, ułatwiając realizację projektu. Nie może to być jednak obszar niedodefiniowany, ani spontaniczny, bo będziemy mieli do czynienia z „gaszeniem pożarów”, które wynika właśnie z braku zarządzania ryzykiem.
Literatura w podejściu tradycyjnym jak i zwinnym opisuje zarządzanie ryzykiem, więc możemy skorzystać z gotowych sugestii. Pewnie nie zdziwi nas jednak fakt, że w podejściu tradycyjnym ok. 20 lat starszym przepis jest bardziej dopracowany.
Agile Project Management Handbook Version 1.1 TSO 2012 Agile PM
PRINCE2™ – Skuteczne zarządzanie projektami, TSO 2010 PRINCE2®
Zarządzanie Ryzykiem: Przewodnik dla praktyków, TSO 2007
PRINCE2® i M_o_R® są zarejestrowanymi znakami handlowymi Axelos.
Agile PM jest znakiem handlowym APM Group Limited.
Artykuł został opublikowany w Computerworld w 2014 roku
pon.poniedziałek | wt.wtorek | śr.środa | czw.czwartek | pt.piątek |
---|---|---|---|---|
2828 października 2024 | 2929 października 2024 | 3030 października 2024 | 3131 października 2024 | 11 listopada 2024●(1 wydarzenie) |
44 listopada 2024 | 55 listopada 2024 | 66 listopada 2024 | 77 listopada 2024 | 88 listopada 2024 |
1111 listopada 2024●(1 wydarzenie) | 1212 listopada 2024 | 1313 listopada 2024 | 1414 listopada 2024 | 1515 listopada 2024 |
1818 listopada 2024 | 1919 listopada 2024 | 2020 listopada 2024 | 2121 listopada 2024 | 2222 listopada 2024 |
2525 listopada 2024 | 2626 listopada 2024 | 2727 listopada 2024 | 2828 listopada 2024 | 2929 listopada 2024 |
skills sp. z o.o.
ul. Puławska 145
02-715 Warszawa
Polska
NIP: 951-232-42-42,
+ 48 60 333 666 3
KRS 0000365331
Kapitał zakładowy: 35000 zł
skills® 2004 UG
Im Technologiepark 1
15234 Frankfurt
Germany
DE309993271
+49 152 07 522 35 2
Nie można kopiować treści tej strony bez zgody skills®. Prosimy o kontakt pod e-mail: portal@skills.pl.